O mnie

Jestem Tomek i robię zdjęcia. Zatrzymuję w klatce chwile, które się już nie powtórzą. Biegam z aparatem jak szalony, pamięć mam fotograficzną, więc pamiętam, gdzie przyjaciel położył poszetkę. Opowiadam historie miłosne, ale tylko te z happy endem. Jest w nich ogrom miłości i zmieniających się jak w kalejdoskopie emocji. Wyłapuję drobne detale, które nie powtórzą się nigdy i nigdzie. Są tylko Wasze i one tworzą opowieść.

Biegacie, jesteście przerażeni. Czasem płaczecie, a czasem śmiejecie się bez powodu. Chcecie, by było idealnie. Nieważne, czy przygotowujecie się do ślubu, chrztu, do (nie)zwykłej sesji z nowonarodzonym maleństwem, czy nawet do sesji portretowej w studio. Zawsze coś Was zaskoczy. Miesiącami dopasowywane skarpetki do koloru serwetek zginą piętnaście minut przed wyjściem. Dziergany na specjalną okazję sweterek okaże się świetną zabawką, której nie chcą wypuścić małe rączki, ale na pewno nie eleganckim ubraniem. Ileż wtedy emocji maluje się na Waszych twarzach! Dopinacie wszystko na ostatni guzik, staracie się działać zgodnie z planem. Poddajcie się chwili, a ja zajmę się resztą. Za 40 lat, przeglądając zdjęcia, powiecie Warto było!

Jesteśmy w tym razem. Przejmujemy się, emocjonujemy. Chcemy, by było idealnie w każdym momencie, ponieważ żaden z nich się nie powtórzy. A gdyby tak postawić na swobodę? Nie pozować, być sobą. Cieszcie się chwilą, ja ją złapię i wtedy, zarówno wtedy, gdy będziecie w szalonym pędzie, jak i zatrzymacie się, patrząc sobie w oczy oraz trzymając na rękach cały swój świat. Razem stwórzmy piękną historię. Kiedy emocje opadną, wspólnie napijemy się kawy i obejrzymy zdjęcia. Będzie pięknie.